Gościem liceum Traugutta w Radomiu był Wojciech Głód, sędzia międzynarodowy piłki siatkowej
Wychowankowie Siatkarskiego Ośrodka Szkolnego, działającego przy V LO im. Romualda Traugutta w Radomiu spotkali się z Wojciechem Głodem. Absolwentem tej placówki, obecnie międzynarodowym sędzią piłki siatkowej.
Realizując dodatkowe zadania programowe, wynikające z pracy w Siatkarskich Ośrodkach Szkolnych trenerzy pracujący z adeptami siatkówki w V LO w Radomiu, zapraszają cyklicznie wybitnych absolwentów szkoły, związanych z tą dyscypliną sportu. Tym samym szkoleniowcy chcą pokazać swoim podopiecznym inną ścieżkę rozwoju w sporcie, a w tym konkretnym przypadku w siatkówce.
Stąd też pomysł zaproszenia na spotkanie Wojciecha Głoda.
Absolwenta Traugutta, byłego zawodnika grup młodzieżowych Czarnych Radom, a obecnie sędziego siatkówki i to klasy międzynarodowej.
Wojciech Głód ukończył radomskie V LO im Romualda Traugutta w 2011 roku. Oprócz pracy zawodowej realizuje się jako sędzia piłki siatkowej. I szczerze można powiedzieć w jak najlepszym stylu.
W 2022 roku Wojciech Głód otrzymał uprawnienia sędziego międzynarodowego, co już było skukcesem. Ale w tym samym roku absolwent Traugutta otrzymał kolejne wyróżnienie, bo sędziował mecze podczas mistrzostw świata seniorów, będąc najmłoszym arbitrem na tym poziomie zmagań.
O swojej sportowej drodze opowiedział obecnym uczniom V LO, goszcząc w tej placówce oświatowej na specjalnym spotkaniu. Jak sam przyznał karierę arbitra rozpoczął wcześnie, bo w wieku 16 lat.
- Byłem zawodnikiem Czarnych, ale trafiłem na rocznik, gdzie było wielu kolegów, którzy do dziś robią karierę zawodniczą. Grają na boiskach PlusLigi, ocierali się o kadrę narodową. Ja się cieszę, że mogłem z nimi trenować i grać wielkie mecze. Sam wybrałem trochę inną drogę w tej dziedzinie. Mając 16 lat zapoisałem się na kurs sędziegho siatkówki. Było mi łatwiej, bo wyrosłem na boisku siatkarskim. Ale do tej może troichę innej drogi w sporcie też was zachęcam. Nie każdy będzie profesjonalnym siatkarzem, ale może to robić w innej formie. Potrzebne są chęci i pasja - przyznał Wojciech Głód.
Arbiter z sentymentem wspomina naukę w V LO. - Minęło już tyle lat, a ja wciąż mam wrażenie, że Traugutta opuściłem niedawno. Wielkie dzięki za te lata spędzone w tej placówce. Sport, siatkówka zawsze tu były ważne. I tego się trzeba trzymać. To wielka sprawa dla waszej społeczności - dodał arbiter, który oprócz spotkań reprezentacji rozstrzyga mecze w PlusLidze, Ekstraklasie kobiet, czy pucharach europejskich.
Podczas spotkania nie zabrakło uczniów, trenerów S.O.S. z V LO, dyrektor placówki Elżbiety Bartkiewicz, a także wychowawczyni Wojciecha Głoda, czyli Katarzyny Rychlickiej.
Jednym z punktów programu były pytania od publiczności. Arbiter musiał zatem odpowiedać na szereg zagadnień, związanych m.in. z pracą arbitra tak wysokiego szczebla. Warto dodać, że na co dzień Wojciech Głód jest pracownikiem urzędu miejskiego w Radomiu. Odpowiada za promocję miasta.
Opracował nauczyciel
